Dlaczego pomoc potrzebuje partnerstwa? Co pomaga w komunikacji?

Dziś przychodzimy do Ciebie z Ważnym tematem, który w ostatnim czasie mocno z nami rezonuje. Z zagadnieniem będącym na skraju biznesu, niesienia pomocy i zwyczajnego, codziennego bycia w relacji z innymi. Porozmawiajmy o partnerstwie i o tym, jakie jego elementy są niezbędne, by niesienie pomocy i korzystanie z niej było dla nas bardziej korzystne.

Partnerstwo w komunikacji – dlaczego poruszamy ten temat?

W MOX!E na co dzień pomagamy markom tworzyć skuteczną komunikację. Doświadczenie zebrane zarówno przy pracy z klientami, jak i w budowaniu własnego zespołu nauczyło nas przede wszystkim jednego – prawdziwie dobre rozwiązania budowane są jedynie w dyskusji. I to nie byle jakiej. Potrzebujemy dyskusji partnerskiej – otwartej, słuchającej i zaangażowanej. Jednak od rozpoczęcia zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę, przyglądając się próbom udzielania wsparcia osobom z doświadczeniem uchodźczym (tym, których dokonywaliśmy sami, jaki i osoby z naszego otoczenia), uderzyło nas jedno spostrzeżenie: to, jak często w naszych wyobrażeniach o pomocy podejście podmiotowe zastępowane jest nawykowo przedmiotowym. 

Wierzymy, że refleksje, które znajdziesz poniżej zainspirują Cię do bliższego przyjrzenia się roli partnerstwa relacjach – tych biznesowych, zespołowych, czy właśnie pomocowych.

Asymetryczność w komunikacji

Różne relacje – jeden mianownik. Przyjrzyjmy się im bliżej. Każda z nich to (przynajmniej) dwie strony, a co za tym idzie –  dwa zestawy oczekiwań, wnoszonych kompetencji i doświadczeń, które mogą znacząco różnić się od siebie.

Jakie relacje mamy na myśli? 

Przełożony – pracownik;

pomagający – potrzebujący;

specjalista – zamawiający.

Czy wiesz, co łączy te relacje i sprawia, że czasem się w nich gubimy?  To poczucie braku symetryczności. W wielu przypadkach, gdy w relacjach dochodzi do  wymiany wiedzy, usług, czy środków – jedna ze stron zaczyna być postrzegana jako bardziej doświadczona, czy mająca większy wpływ (to od niej wszystko zależy, to ona jest ważniejsza). To stawia nas przed sytuacją nierównowagi sił. Nawykowo przywdziewamy wtedy rolę dowodzącego, rozliczającego lub lub co gorsza – rozliczanego, czy wypełniającego polecenia (który ma godzić się na wszystko) i zapominamy o tym, co najważniejsze – współpracy. 

Zasada 50% odpowiedzialności w projektach – dlaczego to takie ważne?

Tu z pomocą przychodzi właśnie partnerstwo. Gdy świadomie zrobimy 2 kroki wstecz i zdecydujemy się zapomnieć na chwilę o asymetryczności, to uświadomimy sobie, że żadna ze stron nie ma ani całej potrzebnej wiedzy, ani monopolu na dobre pomysły. Wtedy będziemy mogli wspólnie wypracowywać rozwiązania, które będą trafne i rozwojowe. W ten sposób zyskujemy także przestrzeń do zadawania właściwych pytań, czy powiedzenia “nie wiem” lub “potrzebuję xyz, by móc znaleźć odpowiednie rozwiązanie”. 

W MOX!Eteam takie podejście nazywamy zasadą 50%, o której nieustannie sobie nawzajem przypominamy. Na czym ona polega? Na zrozumieniu, że każda osoba/zespół/marka wnosi w pracę 50% wkładu i co za tym idzie – 50% odpowiedzialności za efekt.  Tylko tyle i aż tyle! W branży, w której na ostateczny wynik działań wpływ ma ogromna ilość, często niemożliwych do skontrolowania czynników, to podejście dosłownie (!) zmienia życie. Pozwala nam sobie uświadomić, że jedynie połączenie unikalnego i autentycznego insightu klienta oraz naszego doświadczenia  i wiedzy pozwoli wypracować nową, lepszą jakość w prowadzonych działaniach.

Oferowanie pomocy – w jaki sposób robić to mądrze?

Czy zastanawiał_ś się kiedyś nad tym, że oferując komuś szeroko pojęte wsparcie (gdy nie ma w nim miejsca na wzajemną wymianę), to tym samym coś mu/jej odbierasz? Utrata możliwości wyrażenia zdania, podejmowania decyzji, poczucia wpływu czy kompetencji – to cena, którą przychodzi płacić za pomoc traktowaną przedmiotowo. Jak zatem oferować wsparcie w perspektywie zespołowej, biznesowej, czy po prostu – międzyludzkiej,  by dawało ono korzyść każdej ze stron?

• Zanim zaczniesz działać – pytaj.
  Raz na zawsze skończmy ze zbawieniem świata. Wielu z nas zakodowaną ma konieczność szybkiego wynajdywania rozwiązań i wprowadzania ich bez konsultacji z osobą, której de facto chcemy pomóc. To tak nie działa. Podstawą wsparcia są skutecznie zadawane pytania.
• Słuchaj i buduj przestrzeń do wymiany wiedzy.
  To osoba potrzebująca pomocy bardzo często jest największym ekspertem, w odniesieniu do tego, co tak naprawdę byłoby dla niej wsparciem. Twoim zadaniem jest zbudować bezpieczną przestrzeń, w której będzie mogła o tym opowiedzieć.
• Przyjrzyj się swojemu nastawieniu.
  Na skuteczność  prowadzonej przez nas komunikacji w dużym stopniu wpływają zakorzenione w nas, nawykowe przekonania. Czasem po prostu trzeba je zweryfikować. Gdy wchodzimy w relację, obdarzając drugą stronę zaufaniem, zamiast z przyzwyczajenia dopatrywać się prób wykorzystania, czy oszustwa, jest większa szansa, że wspólnie osiągniemy sukces.

Partnerstwo w komunikacji… po Twojemu

W MOX!E wierzymy, że rozwiązaniem na większość istniejących problemów, jest skuteczna i empatyczna komunikacja, do której każdy musi odnaleźć swoją drogę. Dlatego na sam koniec, zamiast prostych rad “dla wszystkich”, zostawiamy Cię z krótkim zadaniem, które mamy nadzieję pomoże Ci lepiej nieść i korzystać z pomocy w sytuacjach zawodowych i prywatnych.  

Zastanów się i odpowiedz na pytania:

• czym partnerstwo jest dla Ciebie? Stwórz swoją własną roboczą definicję i zastanów się, czego w relacji potrzebujesz (od drugiej osoby, okoliczności, a nawet od siebie), by móc wprowadzać  ją na co dzień.
• w jaki bezpieczny i przyjazny dla Ciebie i otoczenia sposób możesz poprosić o pomoc lub radę? Zanotuj sobie kilka zadań, które możesz zastosować w takich sytuacjach.
• jak mogłaby wyglądać komunikacja w Twoim miejscu pracy, gdybyście w dyskusji –  zamiast na hierarchii stanowisk – skupili się tylko i wyłącznie na szukaniu rozwiązań?